By uciec chorobie, dbajmy o zdrowie
- Napisane przez Dorota Suder
- Skomentuj jako pierwszy!
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę

By zapobiec powstaniu nowotworu głowy i szyi, należy dbać o stan uzębienia, gdyż nie leczone zęby, stanowią źródło infekcji, która przewlekle trwając, może doprowadzić do poważnych zmian patologicznych. Bardzo ważne jest także wykluczenie używek, jak również szczepienie- przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV - human papilloma virus), nastolatków, i młodzież.
Jakże istotne jest, by tę ważną wiedzę, posiadł każdy dorosły człowiek, tak by mógł ją przekazywać swym dzieciom, wiedzieć, jak się zachować, by uchronić swe potomstwo przed zachorowaniem, pamiętać samemu o wizytach w gabinecie stomatologicznym, i delikatnie wpłynąć na swe dziecko, które zazwyczaj wzbrania się przed tym, ale przecież to dla jego dobra, i spokojnej przyszłości...
Już od małego, powinno uczyć się dziecko, dbałości o ząbki, i tego, by nie kojarzyło gabinetu stomatologicznego, wyłącznie z bólem, ale ze zdrowym, pięknym uśmiechem, gdyż stan uzębienia wpływa na funkcjonowanie całego organizmu! Mały bohater, opuszcza gabinet lekarski, z nalepką dla dzielnego pacjenta, i od tej pory, z takim wyróżnieniem, świeci przykładem, że nie ma się czego bać, gdyż przecież zdrowie, jest najważniejsze!
Osoba, która zmaga się z nowotworem, w obrębie głowy, czy szyi, po leczeniu operacyjnym, popartym, radio i/lub chemioterapią, które mają na celu rozprzestrzenianie się patologicznych komórek, może cierpieć na powikłania, które niesie z sobą, to jakże ciężkie, i wyczerpujące organizm leczenie. Przebycie choroby, czasem pozostawia także dostrzegalne symptomy, jak trudności z mówieniem, i przeżuwaniem pokarmów, kiedy pacjent utracił fragment języka, zaatakowanego przez nowotwór. Potrzeba ogromnej delikatności, i taktu, ze strony rozmówców, tak, by nie skupiać uwagi, na tych dysfunkcjach, a tak poprowadzić konwersację, by osoba ta czuła się dobrze, nie była spięta, ani zestresowana. Jest to trudne, ale dzięki, wielokrotnie wspominanej przeze mnie wartości, jaką jest empatia, jak najbardziej możliwe! Najlepiej nie poruszać przy nim tematu, tak trudnych, przebytych doświadczeń, nie dopytywać, w ogóle nie prowadzić rozmowy o chorobach, chyba, że sam pacjent, zechce o tym wspomnieć, ale trzeba także uszanować, że z uwagi na trudności z mówieniem, będzie wolał milczeć, wszak jego obecność, jest najważniejsza! Uzgodniona, za aprobatą pacjenta, wizyta, przede wszystkim powinna być oparta na naturalności, autentycznej życzliwości, i wyważonym zainteresowaniu, za którym kryje się prawdziwa troska, chęć pomocy... z nadzieją, że kiedy pacjent będzie jej potrzebował, przyjmie ją od osób dobrego serca!
Cennym źródłem informacji stał się Tygodnik „Angora” nr 42/ 2020 rok.
Drodzy i Szanowni Czytelnicy, witam serdecznie! Bardzo uprzejmie proszę o wsparcie duchowe w mej walce o upragniony powrót do zdrowia. Dzięki światłu Waszych serc zyskam siły by się nie poddawać i nadal kontynuować mą działalność twórczą by tym samym ofiarowywać nadzieję, pokrzepienie i otuchę.
Najserdeczniej dziękuję i otulam wdzięczną pamięcią!
Dorota Suder
dodaj swój komentarz lub napisz do autora